Ostatnia wycieczka klas IV…

20. czerwca, dwa dni przed końcem roku szkolnego, uczniowie klas IV a i IV b wyjechali na ostatnią swoją wycieczkę. Nasza metą była Nysa. Tak, właśnie Nysa. Po dzisiejszym wyjeździe możemy powtórzyć przysłowie: „Cudze chwalicie, swego nie znacie!” 

Wyjazd był przedni! Najlepszy z trzech wyjazdów czwartoklasistów w tym roku szkolnym.

         O godz. 8.00 wyjechaliśmy, dwoma busami, w stronę naszego miasta powiatowego. Zaraz po przyjeździe do Nysy wsiedliśmy do kolejki, która obwiozła nas po głównych ulicach, ale także po zakątkach miasta. Temperatura powietrza od rana była wysoka, dlatego przejazd pojazdem bez szyb był dla nas jak lekka bryza nad morzem. Przejażdżka trwała około dwóch godzin. Nie jechaliśmy sami. Prowadziła nas pani przewodnik, która ciekawie opowiedziała o Nysie oraz wskazała wiele nyskich zabytków. Na koniec mieliśmy okazję zaśpiewać, jadąc, nasze ulubione piosenki. Wśród nich było „Solo” Blanki grane wielokrotnie.

         Kolejny punkt naszej wycieczki to film animowany pt. „Spider Man”. Zabrał nas on w świat trochę fantastyczny, trochę rzeczywisty. A jego przesłaniem była oczywista myśl, że dobro, w ostateczności, i tak wygra, a zło przegra.

         I ostatnia atrakcja – zwiedzanie nyskich fortów i pieczenie kiełbasek. Przy wejściu na plac przy fortach czekał na nas francuski żołnierz rodem z czasów wojny prusko – francuskiej. Opowiedział nam historię twierdzy Nysa oraz oprowadził po podziemnych częściach budowli. Opisał również swój mundur. Wszyscy słuchaliśmy z zaciekawieniem, a pytaniom nie było końca.

         A po wszystkim czekały już na nas przesmaczne grillowane kiełbaski. Zjedliśmy je w mig, niektórzy podwójne porcje. Około godz. 15.00 wróciliśmy, zmęczeni, ale zadowoleni, do Łambinowic.