Wyjazd edukacyjny

"Pan Tadeusz. Obrazy" w NDK w Nysie

 

19 lutego uczniowie klas VII i VIII wybrali się na przedstawienie teatralne pt: "Pan Tadeusz. Obrazy" do NDK w Nysie. Wyjazd odbył się w ramach projektu edukacyjnego "MIŁOSNICY OJCZYSTEGO JĘZYKA" realizowanego jako zadanie Wojewódzkiego Konkursu wiedzy o języku polskim.

W wyjeździe dydaktycznym wzięło udział 60 uczniów. O godzinie 1000, dwoma autobusami, wyjechaliśmy spod szkoły. Po niecałych 30 minutach  dotarliśmy na miejsce. Weszliśmy do środka budynku. Następnie zajęliśmy swoje miejsca na sali. Spektakl rozpoczął się tradycyjną inwokacją do Litwy "Litwo! Ojczyzno moja". Składał się z 12 scen, przedstawiał najważniejsze fragmenty zawarte w książce.

W pierwszej scenie przenieśliśmy się do momentu przybycia tytułowego bohatera do dworu Sopliców. Zobaczyliśmy  serdeczne powitanie młodzieńca przez jego wuja oraz pierwsze spotkanie Tadeusza z Zosią. Akcja przeniosła się do wspólnego biesiadowania przy stole oraz rozmowy Telimeny z Sędzią na temat małżeństwa Tadeusza. Po tym nastąpiła rozmowa Gerwazego z Hrabią dotycząca historii zamku. Potomek Horeszków wraz z młodym Tadeuszem i Telimeną udał się na piknik w lesie, tam mężczyźni rywalizowali o piękną damę.

Akcja przeniosła się do momentu polowania na niedźwiedzia i gry Wojskiego na rogu. Nastąpił zajazd na Sopliców,  Rosjanie przybyli do dworu i aresztowali uczestników napadu. Wkrótce mieszkańcy odzyskali wolność, a na dworku rozpoczęła się bitwa, po której ranny ksiądz Robak wyjawił, iż jest Jackiem Soplicą. Uzyskał przebaczenie od Gerwazego i zmarł.

Sztuka kończy się weselem Tadeusza i Zosi, na którym został odtańczony polonez. Spektakl nie był dosłownym odwzorowaniem epopei Adama Mickiewicza.

Sztuka została przedstawiona w zabawny i uwspółcześniony sposób. Nie zabrakło scen wywołujących śmiech u oglądających. Oprawa muzyczna, barwna choreografia oraz dobra gra aktorów sprawiły, że publiczność z uwagą i ciekawością oglądała przedstawienie. Spektakl trwał półtorej godziny. Po skończonym seansie udaliśmy sie do wyjścia. Odebraliśmy z szatni nasze rzeczy i skierowaliśmy sie w stronę autobusów. Do szkoły przyjechaliśmy o godz. 1300.

Adaptacja "Pana Tadeusza" pomogła nam w zrozumieniu i zinterpretowaniu niejasnych fragmentów lektury oraz uporządkowaniu poszczególnych elementów akcji utworu. Według nas sztuka może się podobać zarówno młodzieży jak i dorosłym. Zapewne ten wyjazd zostanie na długo w naszej  pamięci.

Zofia Figiel

Nikola Flisik

Oliwia Drewniak