Mnie swój czas poświęciła P. Violetta Junka. Przesłuchania trwały od godz. 9:15 do 12:00 z 15. minutową przerwą. Wzięło w nich udział 26. uczestników. Prezentacje uczniowskie były na bardzo wysokim poziomie, a jury miało  trudny orzech do zgryzienia. Rywalizacja była ogromna. Następnie w sali Pandora odbył się poczęstunek, a o 13.30 miało miejsce oficjalne ogłoszenie wyników.

Kiedy zgromadziliśmy się w Pandorze, oczekując na werdykt, nie spodziewałem się, że będę jedną z nagrodzonych wśród tylu świetnie recytujących osób. Zdobyłem wyróżnienie za recytację dwóch wierszy: utworu Leonardy Szubzdy „Gdzie Polska…”
i Feliksa Konarskiego „Katyń”. Bardzo się ucieszyłem, ponieważ w przygotowania do tego konkursu „włożyłem” sporo czasu i energii. Oprócz głosu, starałem się użyć też swoich umiejętności aktorskich. Mam tu na myśli mimikę i gesty.

Pani od języka polskiego powiedziała, że jest ze mnie dumna i że nadal będziemy rozwijać mój talent, angażując się w przygotowania do innych konkursów recytatorskich. Jestem chętny i trzymam Panią za słowo.

Dawid Bocheński, kl. VI a